Teatr, który odrodził się z popiołu
O rozmowie z Gołdą Tencer myślałem od kilku tygodni. Teatr Żydowski w Warszawie obchodzi jubileusz. 75 lecie istnienia. Chociaż, jak w tym wywiadzie mówimy, to niepełna informacja. Bo teatr żydowski, pod innymi nazwami, postaciami - z Warszawą jest związany od czasów o wiele wcześniejszych. Może cezurą, czy też jego początkiem był teatr Abrahama Izaaka Kamińskiego, męża Estery Racheli - nazywanej przecież :matką teatru żydowskiego w Polsce, a ojca Idy, która Teatr Żydowski po II wojnie tworzyła i przenosiła z Łodzi do Warszawy?
A co było dalej? Jak toczyły się losy teatrów żydowskich w Warszawie podczas pierwszowojennej okupacji niemieckiej? Jaką rolę odegrały w drugiej apokalipsie? I wreszcie jakimi drogami dotarły do współczesności. Dzisiejszego Teatru Żydowskiego. Repertuarowego teatru, który nie posiadając własnej sceny prezentuje swoje spektakle w mikroskopijnej przestrzeni przy Senatorskiej i gościnnych progach Klubu Garnizonowego. Czeka. Od lat czeka na godną siedzibę. Czy jest szansa, ze się doczeka?
To pytania, które pojawiają się w naszej rozmowie. Momentami zabawnej, bo Gołda Tencer jest wspaniałą rozmówczynią. Momentami na wskroś poważnej. Będzie też o pewnej winylowej płycie. Ważnej dla mnie, a którą dzięki życzliwości pewnego wspaniałego Kolegi udało mi się ponownie zdobyć. Jakiej? Dowiecie się Państwo słuchając naszej rozmowy. Zapraszam.
Można na TeatrVaria Wywiad w YouTube:
TeatrVaria Wywiad - Gołda Tencer
Można na TeatrVaria Wywiad na Spotify:
TeatrVaria Wywiad - Gołda Tencer


Komentarze
Prześlij komentarz