Jeszcze trochę a by była impreza
Właśnie. Jeszcze trochę a impreza by ruszyła. Słusznie zauważyła to jedna z pań wychodząc z teatru. Widownia Dramatycznego oszalała w owacjach po spektaklu „Kinky Boots” na Dużej Scenie. Tak, jak zresztą ma okazję czynić od lipca 2017 roku, czyli od premiery tego musicalu. Co za świetna zabawa!
Przyznam, że odpuściłem go sobie i nie miałem większej ochoty. A jednak na szczęście się wybrałem. I to jest najlepszy spektakl, jaki widziałem w tym sezonie. Niezależnie od gatunku, stylu i tym podobnych. Najlepszy - bo daje widzom coś wspaniałego. Daje im kolor, uśmiech, śmiech i radość. Dwa akty jak wizyta w uzdrowisku duszy.
Można powiedzieć: I znowu ten niemożliwy Krzysztof Szczepaniak! Ledwo przestałem zachwycać się Jego rolą w „Karnawale warszawskim” na scenie Teatru Komedia, a on hyc-hops - pokazuje kolejny szczebel swoich możliwości. Wyglądają te ostatnie na nieograniczone, tak jak nic nie ogranicza wyobraźni twórców musicalu. Szczepaniak tańczy, mówi, bawi i śpiewa. Ależ on śpiewa! Napisać, że śpiewa świetnie, to obrazić Aktora. On zaczarował widzów. Po prostu. A rola, czy rolę bo występuje w dwóch - odważna, wymagająca ale dla takiego Mistrza dająca okazję do kolejnej, fantastycznej kreacji.
Warto sobie przypomnieć ten spektakl i wspiąć się po szerokich schodach Pałacu Kultury i zająć miejsce na widowni Teatru Dramatycznego. Bolą mnie ręce od klaskania. Zupełnie, jak po łódzkim „Amadeuszu”, którego miałem przyjemność oglądać w… Rzeszowie. Zresztą Amadeusza gra Sami Wiecie Kto!
Fabuła piękna. Taka, jakiej szukać można w teatrach a gdy się znajdzie po prostu zatopić się w spektaklu i cieszyć każdym jego momentem. Mała fabryka butów o wielkiej, ponadstuletniej tradycji. Upada w konfrontacji z czasami wszechobecnej taniochy i chały. Jej właściciel umiera, a schedę przejmuje syn, Charlie. W tej roli poprawny, a momentami dobry Mateusz Weber. Dlaczego tylko tyle? Bo miałem wrażenie, że jego postać miota się w niejednoznaczności. Nie przekonywał mnie ani jako niepoprawny romantyk, który ratuje fabrykę aby ocalić miejsca pracy znanych mu od dziecka robotników, ani w momentach neurastenii. Natomiast wyjście na mediolański wybieg modowy - wyśmienite. Sumując wszystko, pozostaję przy swoim. Solidnie. Zrozpaczony Charlie, który próbował ułożyć sobie londyńskie życie u boku narzeczonej Nicole, szuka pomysłu na uratowanie zakładu. Wpada zabawnym przypadkiem w szpony tornado. Kataklizmowi na imię Lola, która jest w rzeczywistości Simonem. Londyńska drag queen. I tu genialna kreacja Szczepaniaka.
A co dalej? Dalej w toku zabawnych perypetii i świetnych songów powstają Kinky Boots. Czy uratują fabrykę, Czy Charlie znajdzie swoje miejsce na Ziemi, Lola przestanie umykać przed widmami, a pozostali bohaterowie odnajdą się w szokującej dla mieszkańców małego angielskiego miasta rzeczywistości produkowania kobiecych butów dla męskich pań? O tym opowiada ten przeuroczy musical, który bawi, wzrusza, pozwala odetchnąć radością i odpocząć. Wspaniały czas w Teatrze Dramatycznym. Zresztą - kolejny znakomity wieczór w tym teatrze. Pomysł na powrót do korzeni i spektakli granych od lat i przez lata okazuje się być trafiony jak pełna pula w Lotto. Nie pamiętam widowiska, które nie miałoby zajętych wszystkich miejsca na widowni. I to jest wielka radość. Teatr żyje tylko wtedy, gdy „czwarta ściana” sceny zapełniona jest szeroko otwartymi z zaciekawienia oczami. Widzowie tworzą niepowtarzalny nastrój każdego spektaklu. To prawdziwa przyjemność móc być jednym z nich na tej klasy widowiskach, co „Kinky Boots”.
TWÓRCY
autor libretta
Harvey Fierstein
muzyka i słowa
Cyndi Lauper
tłumaczenie libretta i tekstów piosenek
Michał Wojnarowski
reżyseria
Ewelina Pietrowiak
scenografia, kostiumy
Aleksandra Reda
choreografia
Paulina Andrzejewska-Damięcka
kierownictwo muzyczne
Urszula Borkowska
przygotowanie wokalne
Anna Grabowska
reżyseria świateł
Łukasz Różewicz
realizator dźwięku
Krzysztof Sierociński
kierownik produkcji
Ewa Piórek
asystent reżysera
Ryszard Abraham
asystent scenografa
Maks Mac
OBSADA
Mateusz Weber Charlie Price
Krzysztof Szczepaniak Lola / Simon
Kinga Suchan (gościnnie)/ Klara Charkiewicz (gościnnie) Nicola
Anna Szymańczyk/Natalia Kujawa (gościnnie) Lauren
Mateusz Drężek/Sebastian Skoczeń George
Łukasz Wójcik Don
Anna Gajewska Pat
Marta Król/Lidia Pronobis Trish
Michalina Sosna (gościnnie) / Karolina Charkiewicz (gościnnie)/Martyna Kowalik Marge / Menedżerka pokazu
Tomasz Budyta (gościnnie) Pan Price/ Bezdomny / Pracownik
Maciej Wyczański (gościnnie) / Sebastian Skoczeń Simon Senior/ Pete/ Chuligan
Maciej Radel (gościnnie) Harry/Pracownik
Kamil Siegmund Richard Bailey/ Kurier / Pracownik
Kamil Mróz Aniołek Loli
Kamil Studnicki (gościnnie) / Maciej Dybowski (gościnnie) Aniołek Loli / Sędzia
Jakub Szyperski (gościnnie) / Marek Bratkowski (gościnnie) Aniołek Loli / Spiker
Mirosław Woźniak (gościnnie) / Marek Bratkowski (gościnnie) Aniołek Loli
Szymon Karłowicz (gościnnie) / Paweł Piotrowski (gościnnie) Mały Charlie
Mikołaj Wachowski (gościnnie) / Szymon Szczęsny (gościnnie) / Liam Culbreth (gościnnie) Mały Lola / Simon
muzycy:
Urszula Borkowska / Marek Lipski fortepian
Mateusz Szemraj / Maciej Kopczyński gitary
Marcin Świderski / Bartosz Smorągiewicz saksofony
Tomasz Kirszling / Filip Mazur / Marcin Malarz trąbka
Tomasz Dworakowski / Michał Tomaszczyk / Michał Polcyn puzon
Wojciech Gumiński / Maciej Dobrzański / Marcin Fidos gitara basowa
Marcin Słomiński / Szymon Linette perkusja
Komentarze
Prześlij komentarz