Szkoda że to już…
Koniec! Gala 03 Festiwalu Arcydzieł w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej zakończyła ten świetny czas. Spektakle pokazane w konkursie intrygowały. Wywoływały żywe reakcje Widzów, którzy żegnali je owacjami na stojąco. Jury miało trudne zadanie. Poziom tegorocznego rzeszowskiego przeglądu nie dawał łatwego wyboru.
Zwycięzcą głosami Jury zostały „Dzieje grzechu. Opowiedziane na nowo”, spektakl legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w reżyserii Darii Kopiec. Wspaniale odczytano w nim niełatwy i moim zdaniem zapomniany dzisiaj tekst powieści Stefana Żeromskiego. Przeniesienie miejsca akcji daleko poza polskie granice, uszlachetnianie fabuły znakomitymi songami, rozbicie postaci Ewy na cztery różne, jak rozkładający się wachlarz w dłoniach seniority. Tak. To taki spektakl, który długo się pamięta.
Publiczność wydała swój werdykt i nie mógł być inny, gdy uważnie obserwowało się wydarzenia festiwalowej widowni. Na “Amadeusza” łódzkiego Teatru im. Stefana Jaracza w reżyserii Anny Wieczur czekano tu z niecierpliwą ciekawością. Szeptano między sobą o liczbie Artystów biorących udział w spektaklu. O kostiumach. Muzyce. I Rzeszów się nie zawiódł. To było wydarzenie, o którym będzie się tutaj pamiętać i mówić. Kolorowy, pełen humoru i zarazem refleksji, dynamiczny Amadeusz zachwycił. W zasadzie werdykt publiczność wydała od razu po spektaklu w owacji i okrzykach domagających się bisu. To zdecydowanie must see dla tych, którzy odwiedzają Łódź.
Nagrody i wyróżnienia aktorskie Jury. Jeśli na scenie „Siemaszkowej” mieliśmy ciąg znakomitych spektakli, to trudno aby nie honorować wyjątkowego aktorstwa w tak dużym zakresie. Splendor wyróżnień i nagród przypadł zatem Agacie Kuleszy, Anieli Kowalskiej Magdalenie Drab, Annie Guzik-Tylce, Dagny Mikoś, Wiktorii Węgrzyn-Lichosyt, Adamowi Cywce i Robertowi Żurkowi. Każdy z Nagrodzonych pokazał kunszt budowania postaci i tworzenia ich niejako na nowo. Mnie ujął szczególnie Wokulski Roberta Żurka i Ewa Magdy Drab. Zupełnie inaczej do tej pory patrzyłem na wyzierające na mnie z powieści Prusa i Żeromskiego osoby.
Nagroda dla rzeszowskiej „Lalki” za pracę zespołu. To spektakl kolorowy, piękny i wciągający. Rzeczywiście wejście w świat pozytywki Rzeckiego to wniknięcie w grupę świetnie zgranych i rozumiejących się postaci. Aktorzy stworzyli dzieło kompletne. Takie, w którym jak w mechanizmie wspomnianej pozytywki - wszystkie tryby pasują do siebie idealnie i dopiero złożone w całość otwierają przed widzem swoje zaczarowane możliwości. Tyle nagród dzisiaj - o kolejnych będzie jutro.
Rzeszów budzi się z pięknego, festiwalowego snu. Szkoda i żal stąd wyjeżdżać. Bo ostatni tydzień z kilkoma dniami był czasem idealnym dla miłośnika teatru. Codziennie inny spektakl. Codziennie nowe emocje. Gdyby to mogło trwać wiecznie - nigdy bym z Rzeszowa nie wyjechał. Świetnie ten Festiwal przygotował Jan Nowara, jego dyrektor, a zarazem dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej. Znakomitą pracę wykonali wszyscy, którzy oddali kawałek swojego życia i umiejętności temu wydarzeniu. Jest ich tak wielu, że proszę aby przyjęli ode mnie zbiorowe podziękowanie. Wymieniając każdego z imienia i nazwiska bałbym się czy kogoś nie pominąłem. Bo wszyscy Państwo byliście doskonali.
Czas wracać do Warszawy. Przemyśleć ów szalony, teatralny czas. Chwilkę odpocząć. I znowu ruszać na teatralne ścieżki. Bogatszy o nowe doświadczenia, nowych teatralnych przyjaciół i snujące w głowie plany dalszych i bliższych podróży. Czy można wspomnienie o 03 Festiwalu Arcydzieł zakończyć inaczej, niż słynnym: „Do zobaczenia za rok”? Nie. Nie można. Bo ja już zaczynam odliczać dni.
A gdzie choc slowo na temat dramatu czytanego "Grub" - niesamowicia opowiadziana nie historia ale temat i ten temat jak bardzo otwierający umysl na rzeczywistość i socjologiczne aspekty. Switna robita zespołu z Siemaszkowej.
OdpowiedzUsuńDzień dobry. O „Grub”było. https://teatrvaria.blogspot.com/2024/10/wojna-grubych-z-chudymi.html?m=1 A w tym tekście być nie mogło z prostej przyczyny. Piszę w nim o spektaklach nurtu konkursowego i o nagrodach. „Grub” był pokazany jako spektakl poza konkursem. Pozdrawiam TeatrVaria, czyli ja :)
Usuń